Dawno mnie nie było :( Wiecie jak to jest jak zaczyna się szkoła a w dodatku rozszerzenia ... bio i chemia to ogromne działy więc jest co robić przez cały dzień. Ale przejdźmy do konkretów moje włosy zawsze były cieniutkie i krótkie. Stosowałam różne witaminy etc. tylko szkoda, że zmian nie było , a jak już coś pomogło to w niewielkim stopniu. Ostatnio natknęłam się na Placen Formula Hp, która miała pomóc mi z wypadaniem i pobudzić cebulki. Stosuję ją od 1 września czyli już 27 dni. A rezultaty już są zauważalne! Włosy przestały wypadać i zaczęły rosnąc (co mnie bardzo ucieszyło).
Pani w sklepie powiedziała, że prawdziwy efekt jest po mniej więcej 2 miesiącach, ale oczywiście każdy ma inne włosy więc efekt może być prędzej lub później. Ja jestem pozytywnie zadowolona z produktu, zostały mi jeszcze 4 ampułki, więc po kuracji dodam zdjęcie moich włosów po "zmianie".
Niestety jest to dość drogi produkt - 120 zł, ale warto czasem wydać więcej na coś lepszego, niż witamy, które nie zawsze skutkują :(
Jeśli chodzi o stosowanie: w pierwszym tygodniu 3 ampułki np.poniedziałek , środa i sobota)
w drugim tygodniu 2 ampułki
i każdy kolejny tydzień jedna ampułka !
A Wy miałyście styczność z placentą ? :)